Lena mieszkała teraz u Amy i jej chłopaka (Polaka) Marcina.
Oboje ją wspierali w trudnych chwilach. Anthony ciągle próbował się skontaktować z Leną ale na próżno.
Ona nie chciała mieć nic z nim wspólnego. Jej przyjaciółki bardzo się o nią martwiły, była załamana, a już za parę dni miał się odbyć ich koncert powrotny.