niedziela, 6 lipca 2014

13 - Niezręczny moment i ciekawa propozycja

Parę tygodni później Lena w końcu zaczęła akceptować sytuację w jakiej się znalazła. Lubiła swoją pracę mimo iż musiała słuchać poleceń Dawida. Na szczęście zachowywał się bardzo profesjonalnie nie stosował jakiś zagrywek, tekstów na podryw lub czułości. 
Do czasu....





Nastał kolejny dzień. Przy śniadaniu Lena i Anthony przeglądali magazyny ślubne...zdecydowali się w końcu na ślub. Nie byli do końca pewni jaką porę roku wybrać - każda jest piękna. Myśleli nad datą ich pierwszego spotkania, pierwszej randki, pierwszej rocznicy, oświadczyn...każdą rozpatrywali ale i tak było cieżko wybrać.

- Kochany ja muszę już lecieć bo spóźnię się do pracy - Lena wstała podbiegła do Anthonego i go namiętnie ucałowała na pożegnanie - Paa. Do wieczora.

- Tylko bądź grzeczna na tym spotkaniu z dziewczynami - Lena się obróciła i posłała mu szeroki uśmiech.

Lena złapała taksówkę, która zawiozła ją na róg ulicy przy kawiarni. Zawszę przed pracą Lena kupowała sobie kawę. Tym razem było lato - gorąco wiec zdecydowała się na frappucino.
W kawiarni również był Dawid i ktoś jeszcze.
Tajemnicza osoba obróciła się i ujrzała Lenę.

- Lena?

- Seth! O boże - Lena cała rozpromieniała - Nie wierze, jaki ten świat jest mały....tęskniłam za tobą.

- Ja za tobą też....co u ciebie?

- Nie mów ze nie wiesz....gazety piszą ciekawe rzeczy - Lena zamrugała oczami i pokazała mu dłoń z pierścionkiem - Zaręczyłam się!

- O boże gratulację Lena! Kto jest tym szczęściarzem?

- Lord DeLabung z Kanady

- Jak go poznałaś?

- Na uczelni.

Lena i Seth rozmawiali jeszcze chwilę, zamówili sobie kawy - no Lena nie musiała w kolejce chociaż czekać...i płacić za kawę, a stojący dalej w kolejce Dawid aż wrzał z zazdrości. Dlaczego oni nie mogą mieć takiego kontaktu? To przecież też jej były! A gdy zobaczył że całują się (w policzek) na pożegnanie  to nie wytrzymał i przewrócił stojący obok szyld.

Gdy dotarł do biura Lena siedziała na swoim stanowisku popijając kupioną przez Setha kawę i wykonując swoje obowiązki.

- Jest coś do mnie? - zapytał gdy dotarł do biurka Leny.  Lena spojrzała w notes który przed nią leżał

- Dzwonił Pan Jigsaw i prosił  telefon oraz Pani Lokaah. Poczty nie ma. Spotkań nie ma.

- Dziękuję Leno.

Parę godzin później do biura przyszło parę osób do Dawida.

- Szefie przyszli ludzie którzy twierdzą że umawiali się u Pana na spotkanie, lecz ja nic nie mam takiego zapisanego.

- Czy to biuro projektowe?

- Tak

- Dawaj ich, zapomniałem ci o nich powiedzieć.


- Szef zaprasza - grupa przeszła obok niej i nagle jedna osoba posłała jej kuksańca w ramię. Oburzona Lena uniosła wzrok i ujrzała Emily,

Gdy i ona weszła do gabinetu jej oczom ukazała się starsza wersja Dawida, nie udało jej się ukryć zdumienia - Dawidowi też. Emily obejrzała się przez szklaną ścianę i ujrzała Lenę wzruszającą ramionami.

Pod koniec dnia Lena zanosiła raporty Dawidowi. Ten rozmawiał przez telefon ale gestem poprosił by została.

Gdy skończył spojrzał na nią...podszedł i przyciągnął do siebie całując bardzo namiętnie. Na początku Lena poddała się czułością ale całkiem szybko zdała sobie sprawę co się dzieje. Oderwała się od Dawida, dała mu z liścia i wykrzyczała "Nigdy więcej nie waż się czegoś takiego robić! Jestem zaręczona! A twoja szansa umarła wieki temu!" i wybiegła z firmy na spotkanie z przyjaciółkami.

***

W kawiarni przed przybyciem gościa Lena opowiedziała dziewczyną co się wydarzyło, wspierały ja tak jak dawniej. Lena postanowiła powiedzieć o tym zajściu Anthonego, bo nie chciała dopuścić że ktoś ją będzie szantażował tym potem.

Gdy przyszedł gość przedstawił dziewczyną bardzo ciekawą propozycję. Dziewczyny miały tydzień na podjęcie decyzji. Postanowiły porozmawiać ze swoimi partnerami oraz z mamą Amy o tej propozycji. W najgorszej sytuacji była Lena - była narzeczona Lorda...i nie wiadomo czy jej by teraz wypadało plonsać w różnych strojach po scenie.


***

Z kim ma być Lena?

a. z Dawidem

b. z Anthonym

2 komentarze:

  1. czekam na ciag dalszy :D
    a! ;)_

    OdpowiedzUsuń
  2. Lena powinna być zdecydowanie z Anthonym. Bardzo fajne opowiadanie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy miły komentarz :)
To mnie motywuje do dalszego pisania -
jeśli macie jakieś propozycje odnośnie
dalszych losów bohaterów piszcie śmiało :D
------------------------------------------------------------------------------------
Zostawcie linki do waszych blogów - chętnie na nie zajrzę :)
Jeśli chodzi o obs za obs to zacznijcie i dajcie mi znać ;)