piątek, 26 kwietnia 2013

Rozdział IX

Tydzień później
z Michałem już było lepiej, mógł siadać.

- Cześć kochanie.

- Hej skarbie co tam u ciebie ? Jak w szkole?

- Dobrze..wycieczka jest

- Dokąd ?

-Do Francji - słowa te wypowiedziałam przygryzając wargę

- Michał pewnie  też jedzie - mówił to z lekkim nerwem, irytacją i wg

- To nie ma dla mnie znaczenia, chce tylko ciebie.

- No dobrze, jestem po prosty zazdrosny

- Tyle to i ja wiem - pocałowaliśmy się

Rozmawialiśmy jeszcze długo. Co jakiś czas się całując

Tydzień później

Dziś nie mogłam pójść do Marcina, musiałam się pakować na wycieczkę do Francji.
Dzwonek.
Nie wiedziałam kto to.Zbiegłam na dół, otworzyłam drzwi. Zobaczyłam Michała.

- Mogę wejść ?

- Nie

- Czemu ?

- Nie chce cię znać, idź już
Wypchnęłam go z drzwi. Usłyszałam pukanie do drzwi. Ja cała nabuzowana

- Wynocha. Nie rozumiesz, ze nie kocham ciebie ?! Kocham Marcina !

- Ja ciebie też.

- Marcin .

- Co tam kochanie?

- Pakuje się. Pomożesz mi ?

- Jasne chodźmy

Spakowaliśmy mnie.....


Chciałam napisac wiecej ale stał sie dramat w moim życiu przepraszam was...

3 komentarze:

  1. Dalej ! <3 I dłuższe ! :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda. Mam nadziję, że będziesz pisać trochę dłuższe. jakoś się pozbierasz :) Czekam . :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiammmm <3
    pisz dalejjjj <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy miły komentarz :)
To mnie motywuje do dalszego pisania -
jeśli macie jakieś propozycje odnośnie
dalszych losów bohaterów piszcie śmiało :D
------------------------------------------------------------------------------------
Zostawcie linki do waszych blogów - chętnie na nie zajrzę :)
Jeśli chodzi o obs za obs to zacznijcie i dajcie mi znać ;)