poniedziałek, 26 maja 2014

2 - Urokliwa Kanada

Dziewczyny zaczęły przygotowania do wyjazdu. Jeździły po urzędach w celu uzyskania informacji o tej podróży. Musiały uzyskać pozwolenia na swój sprzęt, wizę gdyż planowały zostać dłużej w Kanadzie - w końcu miały wakacje przed ich "SENIOR YEAR" - ostatnią klasą.

W końcu nastał dzień wyjazdu. Do Kanady przyleciały tydzień wcześniej. Musiały zorganizować próby i pokazać kroki tancerką.  Lot trwał prawie 12 godzin. W tym czasie zdążyły napisać i nawet skomponować nową piosenkę - "LAST YEAR".

- Myślicie że damy radę ją zagrać na koncercie? - Amy nie kryła swojego podekscytowania , nowe piosenki zawsze ją ekscytowały

- No my nie mamy takiego problemu, nuty mamy przed nosem....ale Lena? Ona musi wszystko spamiętać. - Connie jak zwykle była przezorna, myślała o innych

- Najpierw zobaczymy jak nam pójdzie ona na próbie. Jak łatwo wjedzie mi do głowy to śpiewamy...a jak
nie to.... - odparła Lena

Reszta lotu upłynęła dziewczyną spokojnie. Skomponowały jeszcze parę piosenek. Ale bardzo chciały zaśpiewać "LAST YEAR". Bo wiedziały że to może być ostatni rok ich zespołu.

W całej Kanadzie ich zespół był bardzo popularny więc informacje o koncercie wisiały w całym kraju. Plakaty wisiały nawet w miejscowości w której uczył się Dawid. Dawid aktualnie miał dziewczynę Patrice.
Raz kiedy spacerowali po parku Dawid ujrzał ten plakat i zaniemówił, jego towarzyszka to zauważyła.

- Kocham ten zespół a ty?

- Ja też, w sumie to je znam.

- Naprawdę? Jak?! - Patrice nie kryła podekscytowania - Poznasz mnie z nimi?!

- To nie jest dobry pomysł

- Dlaczego?

- Chodziłem z wokalistką i to nie było przyjemne rozstanie. Zostawiłem ją bez wyjaśnień, potem tylko głupi list wysłałem. - przerwał na chwilę bo jego wciąż to bolało - Zraniłem ją i nie sądzę by w ogóle chciała mnie widzieć

Patrice była zszokowana. Nie wiedziała co powiedzieć.

- No dobra....rozumiem. Ale pójdziemy na koncert...prawda?

- Jasne - Dawid objął swoją dziewczynę i poszli dalej, chcieli zakupić ostatnie bilety.

W tym samym czasie dziewczyny meldowały się już w hotelu. Dostały wielki apartament. Z balkonem i pięknym widokiem.

- Dziewczyny mam pomysł . - wszystkie spojrzały na Lenę - Co wy na to byśmy wszystkie śpiewały "LAST YEAR" tj. This is who we are?

- Naprawdę? - oczy Emily prawie wyszły z "orbit" na to co właśnie usłyszała

- Chcesz nam po części oddać kolejną piosenkę? - tak samo Connie nie mogła uwierzyć w to co powiedziała jej przyjaciółka.

- Mam świetny głos powinnaś wiązać z tym przyszłość a dzielenie z nami piosenki to nie jest chyba najlepszy pomysł? Może minie ci okazja?

- W moim życiu było wiele okazji zmarnowanych i tych które wzięłam a nie powinnam. - spuściła wzrok i przygryzła wargę...po raz pierwszy od dawna pomyślała o Dawidzie. Jednak dalej nie pamiętała że są teraz w jednym państwie. - Moją przyszłość wiąże z biznesem Amy, to jest nasza zabawa wiec musimy się bawić. Zaczynamy.

Zaczęły śpiewać bez akompaniamentu lecz i tak wyszło im świetnie. Przećwiczyły tak kilka piosenek po
czym ruszyły na miasto. W Kanadzie nikt nie znał ich tożsamości ponieważ to ludzie z Cambridge i okolic znali tylko prawdę. Tym razem dowie się świat. Dziewczyny postanowiły że to własnie w Kanadzie nakręca teledysk to "LAST YEAR". Zaczęły szukać miejsc, strojów....i znalazły. Zadzwoniły do swojego agenta którym była mama Amy i powiedziały tylko jedno zdanie " Kręcimy teledysk. Pomóż nam ".

Dziewczyny kochały pracę nad teledyskami, świetnie się przy tym bawiły. Jedna ze scen odbywała się w parku. W tej scenie śpiewała główna wokalistka - Lena. Spacerowała po parku, tańczyła, po prostu żyła.
Jej strój idealnie oddawał ducha piosenki. Zakupy zrobiły parę godzin przed zdjęciami do teledysku.
Podczas kręcenia całej tej sceny w parku nie obyło się od gapiów...nie widzieli co to za zespół ale patrzeli. W parku również był Dawid ze swoja nową dziewczyną Patrice. Gdy zobaczyli tłum postanowili podejść bliżej i zobaczyć o co chodzi. Dawid nie mógł opanować swojego zdziwienia. Całe zgromadzenie podziwiało powstawanie nowego teledysku. Sceny w której jego była dziewczyna a wciąż ukochana była z innym. Od razu rozpoznał rywala. Był to starszy brat Amy - Seth.

- Dawid co się stało? Wyglądasz na zdziwionego - z zamyślenia wyrwała go Patrice. Dawid rozejrzał się po czym chwycił dziewczynę za rękę i odciągnął ją na bezpieczną odległość.

- To moja była....

- Zaraz...zaraz ta z Luck? - Dawid tylko pokiwał głową, Patrice była w szoku wydała gromki okrzyk - O boże to naprawdę Luck? - wszyscy na nich spojrzeli, Dawid w ostatniej chwili się schował by Lena go nie zobaczyła....chwile później  tłum zwrócił się w stronę Leny i Setha. Seth chwycił mocno rękę Leny i ruszyli w druga stronę. Tłum szedł za nimi. Zaczęli biec, tłum też. Niestety Lena i Seth zostali uwiecznieni na zdjęciach.

Następnego dnia w gazetach było zdjęcie Leny i Setha z nagłówkiem "Liderka zespołu Luck zdradza swoją sympatię.". Oprócz wczorajszego zdjęcia Leny i Setha widniało również zdjęcie sprzed roku na którym była Lena i Dawid.

- Oni ciągle myślą że z nim jestem - na widok artykułu Lena posmutniała. - Chyba powinnam dać sprostowanie nie sądzisz? - pytanie skierowała do mamy Amy czyli ich agenta.

- Myślę że tak. Pogłoski nie są dobre dla zespołu, zadzwonię do gazety i umówię ciebie na wywiad.

Resztę dnia dziewczyny spędziły na próbach i montażu teledysku. Lena opanowała już nową piosenkę wiec ona zajmowała się montażem, podczas gdy reszta dziewczyn uczyła się tekstu. W montażu pomagał jej Seth.

- Naprawdę świetny teledysk - Seth spojrzał na Lenę  po czym na jego twarzy pojawił się szczery uśmiech. - Jak wy to robicie? Przecież to była zwykła kamera.

- Bo widzisz Seth, nie liczy się sprzęt tylko to co się filmuję - ona również posłała mu uśmiech, jej policzki zarumieniły się.

- Nasza scena podoba mi się najbardziej....wiesz czemu?

- Nie wiem . Seth. Oświeć mnie.

- Nasze, idealna sceneria. Idealna dziewczyna z hmmm powiedz jestem idealny czy nie?

- Idealny - patrzeli sobie w oczy, ich usta zaczęły zmierzać ku sobie aż w końcu się zetknęły. Pocałunek był namiętny i długi. Nie mogli / Nie chcieli go skończyć.

BACH.!
Coś spadło na ziemię. Lena i Seth natychmiast się od siebie oderwali. Ich wzrok powędrował w kierunku drzwi. Patrzeli z lekkim zażenowaniem na osobę która tam stała.

- Widzę że wam przeszkodziłam - to była Amy, która również wydawała się na lekko zażenowaną. - Jesteście razem? - Lena i Seth spojrzeli po sobie porozumiewawczo. Wymienili uśmiechy.

- Na to wygląda....nie jesteś zła? Zła że jestem z twoim bratem?

- Nie, jestem szczęśliwa waszym szczęściem - po czym podeszła do przyjaciółki i brata i objeła ich. - Szczęścia wam życzę

Godzinę później Lena była w kawiarni z Sethem i panią redaktor. Przed kawiarnią zebrał się tłum. W tłumie również był Dawid...tym razem sam. Dostrzegł że Lena i Seth trzymają się za ręce. Wywiad trwał godzinę. Reporterka zrobiła jeszcze wspólne zdjęcie Lenie i Sethowi...do artykułu.

Następnego dnia na gazetach widniały tytuły tj. "Liderka Luck od ponad roku nie jest związana z Dawidem F. " , " Romans liderki brytyjskiej grupy zdementowany" , "Nowa miłość Leny z Luck".
Dawid czytając te nagłówki i artykuły był smutny. W tych artykułach była cząstka tego jak Lena czuła się po rozstaniu. Postanowił się z nią spotkać.

1 komentarz:

  1. Świetne opowiadanie. Czekam na dalsze części ♥
    smajlek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy miły komentarz :)
To mnie motywuje do dalszego pisania -
jeśli macie jakieś propozycje odnośnie
dalszych losów bohaterów piszcie śmiało :D
------------------------------------------------------------------------------------
Zostawcie linki do waszych blogów - chętnie na nie zajrzę :)
Jeśli chodzi o obs za obs to zacznijcie i dajcie mi znać ;)